Rodzina zastępcza nie jest adopcją to znaczy, że opieka nad dzieckiem jest sprawowana czasowo i dziecko z rodziny zastępczej może wrócić do swojej rodziny, ale też zostać adoptowane, usamodzielnić się. Zadaniem rodziny zastępczej jest zapewnienie dziecku bezpiecznego miejsca, odpowiednich warunków do rozwoju, bieżącej opieki, troski i wychowania. Dzieci kierowane do rodzin zastępczych doświadczyły traumy rozstania z rodzicami i wielu innych trudności, mają silniejszą niż przeciętne dziecko potrzebę uwagi i uczucia dlatego też mogą wymagać większego zrozumienia i cierpliwości. Troska o cudze dziecko nie jest tym samym co troska o dziecko własne. Dzieci w opiece zastępczej mają specjalne potrzeby.
Nie należy zapominać, że rodzin zastępczych potrzebują tak dzieci małe (w tym niemowlęta), jak i nastolatki czy nastoletnie matki.
Większość niestety tak. Zwykle są zlęknione, zagubione – bowiem oprócz traumy związanej z negatywnymi zjawiskami w rodzinie przeżyły rozdzielenie z rodzicami. Niektóre są nerwowe, agresywne; inne apatyczne i smutne. Często wydaje im się, że ponoszą karę za swoje nieodpowiednie zachowanie. Dzieci potrzebują rodziców zastępczych dlatego, że zabrakło osoby, która umiałaby lub chciałaby sprawować nad nimi opiekę, czasem dlatego, że wyrządzono im krzywdę, nie dlatego, że coś zrobiły. To nie są „złe” dzieci, ze „złych” rodzin. Z biegiem czasu uczucia smutku i wściekłości słabną, dzięki rosnącemu zaufaniu dziecka do nowych opiekunów. Nie ma większej dumy dla rodziców zastępczych niż obserwowanie jak ich podopieczni wyrastają na silnych, świadomych swej wartości ludzi. Rodzice zastępczy mogą być także dumni z siebie, gdy uda im się np. pomóc nastolatkowi w nadrobieniu szkolnych zaległości lub nauczyć go troski o samego siebie.
Rodziną zastępczą mogą być małżonkowie jak również osoba stanu wolnego, osoby te mogą ale nie muszą mieć własnych dzieci. Najistotniejszym jest bowiem aby były to osoby, które są w stanie zapewnić dziecku opiekę i bezpieczeństwo.
Możecie zostać rodzicami zastępczymi jeśli:
Teraz pewnie niektórzy z Państwa pomyślą: „Chwileczkę, co za szkolenie czy uczenie? Wiem dużo o dzieciach. Wychowałem/am dzieci i wnuki, od lat zajmuję się dziećmi sąsiadów. Mam także własne dzieci. Po co mi szkolenie ?”
To bardzo ważne pytanie. Prawdą jest, że większość osób zainteresowanych opieką zastępczą posiada doświadczenia w zakresie sprawowania opieki nad dzieckiem. Jednakże dzieci, które potrzebują rodziny zastępczej to dzieci o specyficznych potrzebach.
Dzieci, które były zaniedbywane, przy których spożywano alkohol, które były uczestnikami lub świadkami przemocy domowej; które doświadczyły upokorzeń, braku miłości, troski zainteresowania i uwagi ze strony swoich rodziców i bliskich im osób. Wymagają szczególnej opieki. Potrzebują wiele czasu, aby nauczyć się ufać
Rodzice zastępczy muszą posiadać niezbędną wiedzę dotyczącą rozwoju dziecka oraz czynników zakłócających jego przebieg. Nie bez znaczenia jest takt że fakt, iż muszą oni umieć uszanować fakt istnienia więzi uczuciowej między umieszczonym u nich dzieckiem/dziećmi, a ich biologicznymi rodzinami. Im dziecko starsze tym ta więź silniejsza, tym więcej wspomnień.
Rodzice zastępczy zobowiązani są pomagać dziecku w utrzymywaniu kontaktów z ich biologicznymi rodzinami i to nie tylko z tego powodu, że zwykle możliwy jest powrót dziecka do jego rodziny. Kontakty takie mają niezwykle istotne znaczenie dla poczucia wartości dziecka, dla jego poczucia tożsamości i przynależności. Najważniejszym sposobem podtrzymywania więzi rodzinnych są bezpośrednie spotkania – oczywiście w przypadku zaistnienia takiej możliwości i chęci obu stron a przede wszystkim przy braku przeciwwskazań ze strony sądu.
Czasem zdarza się, że relacje między rodziną zastępczą a rodziną biologiczną dziecka są na tyle dobre, że rodzice biologiczni mogą odwiedzać dziecko w domu rodziców zastępczych. W rzeczywistości, o warunkach organizacyjnych spotkań (czas, miejsce, częstotliwość, długość trwania) decyduje rodzina zastępcza bądź na jej wniosek sąd.
Opieka zastępcza to nie to samo co bycie rodzicem dla własnego dziecka. Z biegiem czasu może się np. pojawić potrzeba rozmowy z dzieckiem o jego pochodzeniu lub konieczność wsparcia dziecka w poradzeniu sobie ze świadomością, że znajduje się w rodzinie zastępczej. Nasze szkolenie Państwu w tym pomoże.
Niektóre osoby mogą uważać, że dzieci pozostawione, które często przeżyły tak wiele złego będą wdzięczne za możliwość wychowywania się w innej rodzinie. Nie jest to takie proste – nawet w rodzinie z największymi problemami były przecież lepsze dni, miesiące czy lata. Dziecko odczuwa silną więź ze swoją rodziną, jaka by ona nie była i trzeba o tym pamiętać. Jednym z największych wyzwań opieki zastępczej jest zapobieganie sytuacji, w której dziecko musiałoby wybierać między nową (lepszą) rodziną, a dawną biologiczną (gorszą). Potrzeba czasu i wiele cierpliwości aby dziecko zrozumiało, że rodzina biologiczna i zastępcza to dwie różne sprawy. Dziecko musi poczuć, że nie ma nic złego w tym, iż jest związane uczuciowo z każdą z nich.
BYCIE RODZINĄ ZASTĘPCZĄ
TO WYZWANIE,
KTÓRE MOŻE PRZYNIEŚĆ WYJĄTKOWĄ
RADOŚĆ I SATYSFAKCJĘ